Koncerny naftowe działają w sektorze towarów - jednorodnych produktów, takich jak ropa naftowa oraz paliwa i produkty petrochemiczne - wytwarzanych i sprzedawanych przez liczną rzeszę producentów na całym świecie.
W przypadku towaru każdego dostawcę można łatwo zastąpić innym, oferującym ten sam towar taniej, więc możliwości wpływu dostawców na cenę są bardzo ograniczone. W rezultacie zarówno dostawcy, jak i nabywcy towarów dokonują transakcji po cenie ustalonej w grze popytu i podaży na rynku.
Głównymi czynnikami zewnętrznymi, które wpływają na decyzje produkcyjne i rozwojowe koncernów naftowych oraz na ich wyniki finansowe, są:
- Giełdowe ceny ropy naftowej (w dolarach),
- Giełdowe ceny paliw (w dolarach) i produktów petrochemicznych (w dolarach i w euro),
- Kurs dolara amerykańskiego i kurs euro.
W przewidywaniach ścieżek cen bierze się pod uwagę czynniki wyrażające zarówno zmiany popytu jak i podaży:
- Tempo rozwoju gospodarki globalnej w podziale na kraje OECD, gdzie popyt na ropę naftową maleje od 2005 roku oraz kraje pozostałe, które szczyt popytu mają wciąż przed sobą. Znaczącą rolę w zmianach popytu na ropę naftową i produkty jej przerobu odgrywają Chiny oraz Indie,
- Przyrosty globalnego wydobycia ropy naftowej w krajach OPEC i poza OPEC,
- Zapasy ropy w krajach OECD i rezerwy wydobycia w krajach OPEC,
- Ryzyko geopolityczne,
- Zmiany regulacji dotyczących emisji gazów cieplarnianych w produkcji energii oraz w transporcie.
Informacje na temat wymienionych czynników pojawiają się z różną częstotliwością i mają zróżnicowany status. Notowania cen i kurs dolara zmieniają się w sposób ciągły, są dostępne w czasie rzeczywistym i są przykładem „twardych” danych. Tempo wzrostu gospodarczego, mierzone przy pomocy Produktu Krajowego Brutto, jest informacją szacunkową, publikowaną w rytmie kwartalnym i podlegającą wielu korektom. Z kolei informacje o faktycznych i potencjalnych przerwach w dostawach, pod wpływem wydarzeń geopolitycznych, pojawiają się w sposób nieoczekiwany i wywołują natychmiastową zmianę cen. Natomiast wpływ impulsów cenowych na popyt i podaż następuje z dużym opóźnieniem, jeśli niższe lub wyższe ceny utrzymają się przez kilka kwartałów.
Od czasu, kiedy na rynku ropy pojawiła się niedostrzeżona w porę nadwyżka podaży, zaczęto zwracać uwagę na strukturę wydobycia. Z grupy krajów poza OPEC wyodrębniono USA i Kanadę ze względu na bardzo krótki cykl wydobycia ropy z odwiertów lądowych metodami niekonwencjonalnymi, dużą liczbę firm wydobywczych i szybką reakcję wydobycia na zmiany cen ropy naftowej. Silna interakcja pomiędzy poziomem produkcji z tego typu złóż a zmianami cen ropy naftowej spowodowana jest ultrakrótkim cyklem wydobywczym. Przeciętny czas uruchomienia produkcji ze źródeł niekonwencjonalnych to 90 dni w porównaniu z okresem 3-5 lat w przypadku wydobycia ropy z wód płytkich czy 8 lat w przypadku wierceń głębokowodnych, które również przyczyniły się do dynamicznego przyrostu podaży ropy naftowej poza krajami OPEC.
Z kolei w ramach kartelu OPEC wyodrębnia się Arabię Saudyjską – ze względu na rezerwy wydobycia do natychmiastowego wykorzystania oraz jej wpływ na politykę wydobycia ropy przez kartel oraz grupę G5 (Arabia Saudyjska, Kuwejt, Irak, Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie) – ze względu na duży potencjał wydobycia ropy po niskich kosztach.
Kolejnym czynnikiem, zwracającym obecnie uwagę, są koszty działalności poszukiwawczej i wydobywczej. Koszty te odgrywają istotną rolę w długoterminowych projekcjach cen ropy naftowej (w równowadze popytu i podaży). Baryłka ropy naftowej nie może kosztować mniej, niż wyniosą koszty jej wydobycia z najdroższego zasobu, niezbędnego do zaspokojenia efektywnego popytu. Ponieważ w miarę sczerpywania się eksploatowanych złóż trzeba będzie sięgać po coraz trudniejsze zasoby, wyższe koszty ich eksploatacji wymuszą wzrost cen ropy naftowej.
Wśród czynników kształtujących otoczenie makroekonomiczne koncernów naftowych nie wymieniamy instytucji finansowych, chociaż wartość dokonywanych przez nie transakcji na rynkach terminowych wielokrotnie przekracza wartość transakcji na rynku fizycznym. W naszej opinii, popartej wieloma badaniami, transakcje instytucji finansowych powiększają podatność cen ropy na zmiany, jednak nie wpływają na tendencje zmian cen. Instytucje finansowe w dokonywaniu transakcji zarówno spekulacyjnych, jak i inwestycyjnych, kierują się tymi samymi czynnikami fundamentalnymi, na które patrzą uczestnicy rynków fizycznych, w tym koncerny naftowe.
Przejdź do: